Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.
Program, a w szczególności kolejność dni może ulec zmianie, w zależności od liczebności grupy i dostępności miejsc.
Kolejnego dnia udamy się do miasteczka Bormio położonego na wysokości 1 225 m n.p.m. Bormio słynie m.in. z basenów termalnych, które były popularne już za czasów rzymskich. Miasteczko jest również prężnie działającym ośrodkiem narciarskim, w którym regularnie odbywają się zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, w tym zjazd słynną trasą Stelvio.
Zanim udamy się na zwiedzanie tego górskiego kurortu będziemy musieli pokonać dwie przełęcze: Eira (2 208 m n.p.m.) oraz Foscagno (2 291 m n.p.m.), która jednocześnie jest punktem kontroli celnej pomiędzy strefą wolnocłową, a Włochami. Obie przełęcze charakteryzują się stosunkowo krótkimi podjazdami (odpowiednio 5 km i 3,5 km) oraz średnim nachyleniem ok. 6%. Po przekroczeniu przełęczy Foscagno czekać nas będzie prawie 15 kilometrowy zjazd do Issolacia (ok. 1350 m n.p.m.). Po pokonaniu 10 kilometrowego, prawie płaskiego odcinka znajdziemy się w Bormio. W drodze powrotnej odbijemy w górę i po pokonaniu 9 km i 705 m przewyższenia, wjedziemy na poziom górskiego jeziora Cancano.
Po zjeździe i osiągnięciu głównej drogi łączącej Bormio z Livignio, to co było naszym zjazdem, będzie podjazdem, a więc mamy do pokonania 14 km podjazdu i 895 m przewyższenia aby wjechać na przełęcz Foscagnio. Po krótkim zjeździe czekać nas będzie ostatni podjazd dnia na przełęcz Eira (3,6 km i 6,6%). Stąd już tylko zjazd wzdłuż kolejki gondolowej Mottolino i jesteśmy w centrum Livignio. Cała trasa da nam 96,5 km oraz prawie 2600 m przewyższenia.