Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.
Ostatni dzień w Algarve spędzimy na eksplorowaniu zachodniego zakątka tego regionu. Po śniadaniu wyruszymy rowerami w kierunku najdalej wysuniętego na południowy zachód skrawka Europy, Przylądka Św. Wincentego. Nasza dzisiejsza trasa będzie nieco bardziej górzysta niż w dniach poprzednich, ale wysiłek włożony w jej pokonanie zrekompensują niezapomniane widoki, które będą nam nieustannie towarzyszyły.
Nim dotrzemy do dzisiejszego celu, odwiedzimy kilka niewielkich rybackich miasteczek jak Burgau i Salema, w których zatrzymamy się na wzmacniającą kawę. Przedostatnim punktem na trasie będzie miasto Vila di Bispo. Z racji swojego położenia miasto jest często omijane przez turystów, którzy wolą kurorty leżące nad oceanem. Znajdziemy tutaj zaskakująco dużo restauracji, w których będziemy mogli spróbować znakomitych i przede wszystkim świeżych owoców morza. Po krótkim odpoczynku ruszymy w dół, w kierunku oceanu do miejscowości Sagres, gdzie znajduje się Fortaleza de Sagres, w której w XV wieku miała się mieścić szkoła kartografów króla Henryka Żeglarza.
Po krótkiej wizycie w Sagres udamy się na zachód, na „koniec świata”, bo tak nazywany jest Przylądek Św. Wincentego. Nazwa odzwierciedla charakter tego miejsca. Dojeżdżając do latarni morskiej usytuowanej na końcu przylądka przed nami rozpościera się jedynie bezkres oceanu. Dlatego to miejsce było uważane przez starożytnych za kraniec ówczesnego świata. Wszystkim turystom polecamy zabrać na przylądek coś ciepłego, ponieważ jest to bardzo wietrzne miejsce. Po chwili spędzonej nad oceanem wrócimy do hotelu.